Dziewczyna zerwała ze mną co zrobić ? Zerwała ze mną dziewczyna która bardzo kochałem kocham i będe kochał jak nikogo innego na świecie . CO mam zrobić oddał bym za nia życie . Teraz mam mysli samobujcze próbowałem sie nawet zabic ale nic z tego ;(((((
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2021-12-15 01:06:01 Ostatnio edytowany przez misiek10 (2021-12-15 01:12:49) misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Temat: Dziewczyna ze mną zerwała Cześć, jak zawsze nie radzę sobie sam i muszę, gdzieś się wyżalić, poszukać kogoś kto doda otuchy? Pomoże mi zrozumieć kobiete?W skrócie, byłem w związku 3 miesiące, od samego początku mieliśmy narzucone mega tempo- strasznie nas ciągło do siebie i pierwszy raz w życiu czułem takie wspólne flow i, że ktoś też jest mną zachwycony i ma te cudowne maślane oczka, związek po 3 tygodniach, seks... nie wiem co zrobiłem źle, gdzie popełniłem błąd, czy ją przestraszyłem moim zaangażowaniem, znudziłem jej się?Od samego początku nadawaliśmy na tych samych falach, poznaliśmy swoje rodziny, najbliższych znajomych, wszystko szło szybko(za szybko?). Jakoś od dwóch tygodni czułem, że coś ją zaczęło gryźć- mówiła mi, że ostatnio nie umie się z nikim dogadać- z mamą, z siostrą. Jak pytałem co się dzieje to nic nie mówiła, po prostu ciężko jej się otworzyć i woli wszystko tłumić w sobie i tak już ma od zawsze. Czułem, że ode mnie też się oddala bo przestało jej zależeć na spotkaniach, jak się widzieliśmy to z mojej inicjatywy, mówiłem jej, że fajnie jakby jej też zależało na spotkaniu ze mną bo czuję, że jest obojętna, powiedziała, ze postara się to zmienić... no i w następnym tygodniu zapraszała, a wczoraj(w sumie już po północy to przedwczoraj) zerwała- spotkaliśmy się na neutralnym gruncie, pogadaliśmy z godzinę w aucie i powiedziała mi np:'Potrzebuję trochę przerwy i czasu, żeby sobie wszystko poukładać''Pogubiłam się w ostatnim czasie i nic nie sprawia mi frajdy''Łatwiej Ci będzie beze mnie, znajdziesz kogoś normalnego i dojrzałego emocjonalnie z kim ułożysz sobie życie''Zależy mi, ale tak dla Ciebie będzie lepiej i taka decyzja będzie najrozsądniejsza'Jak spytałem czy to definitywny koniec to powiedziała, że nie może na to pytanie odpowiedzieć.+ płacz i przytulanie takie najważniejsze, wiem, że to dopiero 3 miesiące, ale z żadną kobietą nie czułem tego co z nią, w życiu tego nie miałem, a mam już w końcu 29 lat i 3 partnerki za sobą. Jak zawsze staram się zrozumieć(tylko czy tu cokolwiek ma sens?) drugą stronę i czy coś z tego jeszcze może być? Ona jest strasznie emocjonalną kobietą, wieloma rzeczami się przejmowała, gdzie typowy Janusz miałby to jej, że dla mnie to definitywny koniec bo jak może na komuś zależeć i jednocześnie robić sobie przerwę od tej osoby?Mówiła mi, że jakoś ponad rok wcześniej miała kogoś tam przez dwa miesiące, ale to nawet nie był związek i ją mocno zranił i trochę sie boi, że ja zrobię to samo. Poszło to w drugą stronę i to ja zostałem zraniony... jeszcze mi znajomi mówili, że mam sobie to wziąć na spokojnie i się mocno nie angażować, wyszło jak zawsze, że nie posłuchałem i się zaangażowałem, teraz sobie popłakuje bo tak jakikolwiek sens pisanie do Niej? Czy odciąć się całkowicie? Kobiety, powiedzcie co jest w waszych głowach bo ja was nigdy nie ogarnę. Czy rzeczywiście musi sobie poukładać coś w głowie, w co jestem w stanie uwierzyć bo nawet jej mama pod nosem mówiła, że nie da się z nią wytrzymać ostatnio czy może jej się po prostu znudziłem? Chociaż temu zaprzeczała, ale pewnie się dowiedziałem tyle prawdy co to ma jakieś znaczenie ja 29, ona 22. Może jednak mój wiek jej zaczął przeszkadzać? Nie Jeszcze dodam, że jak zaczynaliśmy randkować to, że nikt nigdy nie był dla niej tak miły, że takich kwiatów też nie dostawała od tak, ostatnio dostała prezent na mikołaja to mówiła, że nie zasługuje. Znowu mam zjazd psychiczny, a myślałem, że mam spokój od tego... niestety. 2 Odpowiedź przez Gentelman Jack 2021-12-15 01:20:11 Ostatnio edytowany przez Gentelman Jack (2021-12-15 01:21:40) Gentelman Jack Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-09-28 Posty: 9 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała Chłopie, no przykro mi. Ale gdybym miał tak prosto z mostu? To nie Twój wiek jest problemem. To jej wiek jest problemem. Ma 22 lata, w obecnych czasach to oznacza, że echo tam jeszcze hula. Może jest ktoś inny a może sama nie wie czego chce-to bez znaczenia, bo z 22 latką ciężko coś planować i na pewno nie warto zbytnio się odzywaj się do niej, to sama przybiegnie. Tylko co z tego? To dziecko. Dobre do ruchania, nie do życia. 3 Odpowiedź przez paslawek 2021-12-15 01:30:29 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-15 01:35:05) paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,290 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a: powiedziała mi np:'Potrzebuję trochę przerwy i czasu, żeby sobie wszystko poukładać''Pogubiłam się w ostatnim czasie i nic nie sprawia mi frajdy''Łatwiej Ci będzie beze mnie, znajdziesz kogoś normalnego i dojrzałego emocjonalnie z kim ułożysz sobie życie''Zależy mi, ale tak dla Ciebie będzie lepiej i taka decyzja będzie najrozsądniejsza'Jak spytałem czy to definitywny koniec to powiedziała, że nie może na to pytanie odpowiedzieć.+ płacz i przytulanie tekstów o przerwie,czasie, układaniu myśli w spokoju to uczą gdzieś ?Misiek opcji jest parę. Dziewczę naprawdę tak myśli i wierzy w to co powiedziała ,albo bardzo chce wierzyć i chce żebyś Ty w to Ciebie z kimś i teraz wycofuje się bo tamten być może ciekawszy jej się wydaje ,możliwe że to taki słodki drań ,a nie rycerzyk jak Ty ,faktycznie ma jakiś problem z którym sobie nie radzi ,możliwe też że nie zdradziła tylko pojawił się ktoś inny i dziewczyna będzie Ciebie trzymać w rezerwie jak z tamtym nie wypali ,będziesz na dalszej orbicie jako satelita ,ewentualnie nie che Ci powiedzieć wprost że nie pasujesz jej .Takich wątków jak Twój jest tu na forum tysiąc pięćset sto dziewięćset,jak spod jednej matrycy,większość jest podobna jota w sobie spokój ,nie pisz .nie śledź .nie obserwuj ,zacznij coś nowego w życiu robić ,poboli i przestanie świat się nie kończy na tej pannie. "Cichociemny na paralotni" 4 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-15 16:15:03 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała Niestety młoda i nie wie czego jej tylko, że ma mi dać znać do niedzieli czy chce być ze mną czy nie. Pewnie nie, no ale jakoś zostawiłem sobie kilka dni nadzieji Znowu przede mną różne nastroje emocjonalne, jak ja tego nienawidzę... 5 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 02:20:15 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała To znowu ja i mam banie rozwaloną... co o tym myślicie?'Cześć! Długo zastanawiałam się czy pisać, a przede wszystkim co. Próbowałam sobie to jakoś poukładać, ale nie bardzo mi to szło. Wiem że przed świętami to nie najlepszy czas na takie decyzje, ale szczerze mówiąc nie widzę tego. W takim sensie ze moglibyśmy spróbować to naprawic, ale ja nie byłabym Ci w stanie obiecać że to w końcu nie jebnie. Wydaje mi się że ty tez masz tego świadomość ale nie jesteś w stanie tego do siebie przyjąć. Chciałabym żebyśmy mieli normalny kontakt i zachowali się jak dorośli ludzie. Ja naprawdę mam taki bałagan że z jednej strony chcialabym to odbudować, ale z drugiej nie widzę w tym sensu. Ty już też się pozbierałeś myślę, bo słyszałam że nawet na imprezce wczoraj byles, a to dobrze. Jedyne co mnie wkurza, to że już słyszę jakieś dziwne zdania na mój temat, które rozpowiada twój kumpel swoją drogą, a co będzie jak faktycznie się rozejdziemy... żebym potrafiła zyc z kimś, najpierw chyba muszę nauczyć się żyć sama z sobą. Pojebane to wszystko, wiem, ale ja naprawdę jestem pogubiona, raz myślę tak, a za godzinę całkiem inaczej.'Robić cokolwiek? Nic z tego nie rozumiem. 6 Odpowiedź przez OlaStahl 2021-12-20 08:50:51 OlaStahl Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-12-02 Posty: 17 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaOlałabym, nie że byłeś na imprezce? Fajnie... psem ogrodnika mi tu pachnie. Żebyś czasem za szybko się nie pozbierał...Tak na chłodno - co wnosi jej wiadomość? Tylko tyle, że nie chce z Tobą być. Czy to jest coś nowego co powinna Ci przekazać? Wydaje mi się, że nie... 7 Odpowiedź przez Darku 2021-12-20 09:48:04 Darku Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-05-17 Posty: 88 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaJasne żeby olać. Ona próbuje tutaj bardziej przekonać siebie, że podjęła słuszną decyzję - dlatego Cię śledzi i interesuje się dalej co u Ciebie bo tak jak wyżej napisane - odpala się w niej pies ogrodnika. Zajmij się sobą 8 Odpowiedź przez Gary 2021-12-20 12:50:41 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Robić cokolwiek? Nic z tego nie jej tak: "Okej... rób jak chcesz. Ja nie znikam, jeszcze mi na Tobie zależy. Jak zmienisz zdanie, to przyjdź. ". I tyle. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 9 Odpowiedź przez paslawek 2021-12-20 12:53:52 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-20 13:01:46) paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,290 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:To znowu ja i mam banie rozwaloną... co o tym myślicie?'Cześć! Długo zastanawiałam się czy pisać, a przede wszystkim co. Próbowałam sobie to jakoś poukładać, ale nie bardzo mi to szło. Wiem że przed świętami to nie najlepszy czas na takie decyzje, ale szczerze mówiąc nie widzę tego. W takim sensie ze moglibyśmy spróbować to naprawic, ale ja nie byłabym Ci w stanie obiecać że to w końcu nie jebnie. Wydaje mi się że ty tez masz tego świadomość ale nie jesteś w stanie tego do siebie przyjąć. Chciałabym żebyśmy mieli normalny kontakt i zachowali się jak dorośli ludzie. Ja naprawdę mam taki bałagan że z jednej strony chcialabym to odbudować, ale z drugiej nie widzę w tym sensu. Ty już też się pozbierałeś myślę, bo słyszałam że nawet na imprezce wczoraj byles, a to dobrze. Jedyne co mnie wkurza, to że już słyszę jakieś dziwne zdania na mój temat, które rozpowiada twój kumpel swoją drogą, a co będzie jak faktycznie się rozejdziemy... żebym potrafiła zyc z kimś, najpierw chyba muszę nauczyć się żyć sama z sobą. Pojebane to wszystko, wiem, ale ja naprawdę jestem pogubiona, raz myślę tak, a za godzinę całkiem inaczej.'Robić cokolwiek? Nic z tego nie trzymanie Ciebie Misiek w stanie zawieszenia z jej wewnętrznym chaosem i rozdarciem na pierwszym miejscu Ty się tam i Twoje uczucia nie liczą tak bardzo przecież ,dobrze wie że Ty się męczysz to łatwo wywnioskować,taka wiadomość to dostarczenie Ci kolejnego materiału do rozkmiń czyli subtelne wymuszanie koncentracji na jej osobie,podtrzymywanie Twojego zainteresowania i branie nie bezpośrednio udziału w jej rozterkach ,może też czeka na Twoją ostateczną decyzje i jak napisał Darku chce Twojej aprobaty dla jej wyboru, decyzji ,sama nie ma widać odwagi zakończyć waszej relacji ,chyba spycha na Ciebie to,śledzi Cię ,jest albo symuluje zazdrośnicę nie wprost ,czyli kontroluje Ciebie część jej się zdystansujesz bardziej i oddalisz to pewnie zacznie znowu swoje gry to infantylna zabawa w ciepło zimno dziecinada ,ale niestety niby dorośli ludzie też w to grają ,bo to trochę jest naturalny mechanizm przyciągania się,z tym że tu u was to wykorzystany nie bardzo zgodnie z instrukcją obsługi do trzymania Ciebie pod ręką w zapasie ,na tak zwanej smyczy, w niepewności .Szuka powodu i pretekstu w Twoim działaniu,punktów zaczepienia ,czy warto, czy nie warto ,ale raczej nie pasujesz jej ,nie tak zachowuje się zakochana osoba,zbyt wiele dziewczyna ma wątpliwości i mało odwag,sporo niepewności w sobie żeby kontynuować związek z Tobą . "Cichociemny na paralotni" 10 Odpowiedź przez Jacenty89 2021-12-20 13:57:52 Jacenty89 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-20 Posty: 4,132 Wiek: 27 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała Gary napisał/a:misiek10 napisał/a:Robić cokolwiek? Nic z tego nie jej tak: "Okej... rób jak chcesz. Ja nie znikam, jeszcze mi na Tobie zależy. Jak zmienisz zdanie, to przyjdź. ". I w życiu czegoś takiego nie pisz, bo to sugeruje, że będziesz na Nią czekał do usranej śmierci, to najgorsze co możesz teraz zrobić. 11 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 14:22:31 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaDzięki za zaproponuje spotkanie i chce żeby już skończyła swoje marne gierki i określiła się czy mnie chce. Dla mnie istnieje tylko- tak zależy mi na nim i chce być z nim lub źle się przy nim czuję i kończmy tą rozumiem kobiet i nigdy nie zrozumiem 12 Odpowiedź przez Gary 2021-12-20 14:46:22 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-12-20 14:50:21) Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Dziewczyna ze mną zerwała Jacenty89 napisał/a:Gary napisał/a:"Okej... rób jak chcesz. Ja nie znikam, jeszcze mi na Tobie zależy. Jak zmienisz zdanie, to przyjdź. ".Nigdy w życiu czegoś takiego nie pisz, bo to sugeruje, że będziesz na Nią czekał do usranej śmierci, to najgorsze co możesz teraz że on będzie czekał do śmierci? Biedni faceci XXI wieku... Prezentujesz myślenie desperata, a nie gościa, który jest pewny siebie. W tym co napisałem najważniejszym słowem jest "jeszcze"... i kobieta w miarę ogarnięta rozumie jaka jest wymowa całego zdania. W dodatku to ona przyjdzie, a nie on do niej. I on nie musi nic wyjaśniać więcej. Delikatnie daje do zrozumienia, że ona nie jest mu obojętna ("jeszcze"), ze mosty nie są spalone... Coś jak pociąg -- jeszzcze jest na peronie... ale zaraz go może już nie być. misiek10 napisał/a:Chyba zaproponuje spotkanie i chce żeby już skończyła swoje marne gierki i określiła się czy mnie chce. Dla mnie istnieje tylko- tak zależy mi na nim i chce być z nim lub źle się przy nim czuję i kończmy tą rozumiem kobiet i nigdy nie zrozumiemTakie spotkanie to błąd. Właśnie to jest strasznie denne mówić kobiecie "musisz się określić czy mnie chcesz". To jak powiedzieć "Ojej... czy ja się nadaję już na śmietnik, czy jeszcze mnie zeeechcesz? Ojej... ja biedny... domagam się deklaracji... Bo od tego co Królowa zdecyduje zależy mój los biednego psiaczka...". Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 13 Odpowiedź przez paslawek 2021-12-20 14:59:46 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-20 15:05:02) paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,290 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Dzięki za zaproponuje spotkanie i chce żeby już skończyła swoje marne gierki i określiła się czy mnie chce. Dla mnie istnieje tylko- tak zależy mi na nim i chce być z nim lub źle się przy nim czuję i kończmy tą rozumiem kobiet i nigdy nie zrozumiemTym sposobem wejdziesz pewnikiem na drogę znana z wiersza o żurawiu i czapli chociaż niekonieczniemoże się skończyć to spotkanie rozstaniem "na zawsze"aż do następnego spotkania ,za miesiąc ,pod kolejnym pretekstem i hasłem do walkimoże wreszcie zbrzydzisz tę dziewczynę smętnymi rozmowami i dylematami ,wymuszaniem na niej stanowczych jasnych deklaracji,czego ona właśnie chce uniknąć i nie uniknąć taka sprzeczność,czyli zrobisz dokładnie co ona sobie być może podświadomie zaplanowała,zerwie z Tobą za pomocą Twoich rąk ,Ty będziesz winny dla niej bo jej tak wygodniej myśleć. Rozumiem że Ciebie nosi i chcesz ją zobaczyć tylko po co te wymówki,rozumiem też to że chcesz koniecznie wiedzieć na czym stoisz,tyle że to Ty o tym decydujesz nie ona .Nie nadawaj jej domniemanemu myśleniu takiego znaczenia ,bo to droga do zależności emocjonalnej, zdeterminowanej wspomnianą wyżej desperacją czyli jakąś wewnętrzną presją i działaniem pod jej sobie czas i nie rób nic ,nie pisz pierwszy ,nie odpowiadaj natychmiast tylko napierw weź kilka głębokich wdechów i wydechów zrób kilkanaście pompek i zastanów się czego Ty chcesz ,czy koniecznie potrzebujesz być za wszelką cenę z tą dziewczyną ,cięgle niepewną siebie. "Cichociemny na paralotni" 14 Odpowiedź przez bullet 2021-12-20 15:20:54 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-20 15:27:06) bullet Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-29 Posty: 1,747 Wiek: ciągle ulega zmianie Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Dzięki za zaproponuje spotkanie i chce żeby już skończyła swoje marne gierki i określiła się czy mnie to marna jeśli chcesz mieć jeszcze jakiekolwiek szanse powinieneś TOTALNIE odpuścić. Nie kombinować, nie umieszczać na fb, insta czy gdziekolwiek żadnych postów jak to teraz się super bawisz (w domyśle bez niej), żadnych piosenek, żadnych zdjęć z dziewczynami, wierszy, innych dupereli itp. Nie pisz, nie molestuj, po prostu zapadnij się pod ziemię, nie ma Cię dla niej. Jak mi powiedział adwokat przed rozwodem "w tej kwiaciarni już dla niej nie ma kwiatów". To ona ma być wściekła, że nic nie wie, a one tego nie lubią. Spodziewaj się też, że zachowa się jak pies ogrodnika i będzie Cię zaczepiać by trzymać na łańcuchu, mimo że nie będzie niczego chcieć. Im więcej zachowasz spokoju i opanowania tym lepiej. Odpowiedzi, jeśli jej odpiszesz w ogóle, powinny być zwięzłe i bez ma dać do myślenia, ze nie jesteś na pstryknięcie, ze można Ciebie jesteś stekajłą, jak piesek na zawołanie, taki malutki, nie oczekuj pisz, nie proś, pokaż jaja 15 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 15:39:18 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaNie będzie ze mnie robić jakiegoś nic nieznaczącego gówna, mam być z taką osobą, która ma mnie gdzieś już przez tyle czasu? Po co? Kończę to dzisiaj i zaczynam terapię, która potrwa jakiś czas. 16 Odpowiedź przez bullet 2021-12-20 15:49:34 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-20 16:13:53) bullet Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-29 Posty: 1,747 Wiek: ciągle ulega zmianie Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Nie będzie ze mnie robić jakiegoś nic nieznaczącego gówna, mam być z taką osobą, która ma mnie gdzieś już przez tyle czasu? Po co? Kończę to dzisiaj i zaczynam terapię, która potrwa jakiś chyba masz teraz etap sinusoidy więc się nie zarzekaj, a jeśli uda Ci się być konsekwentnym w postanowieniu to tylko ona napisała to NIGDY nie odpowiadaj od razu, choćby nie wiem jak ręce swędziały, tylko odłóż telefon i się się po jakimś czasie, sporym, najlepiej drugiego dnia, po przespaniu tematu najczęściej wszystko widzi się inaczej 17 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 16:49:34 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaZakończę to bez żadnych brudów, po koleżeńsku. Zastanawiam się tylko czy na koniec powiedzieć coś w stylu, że może się czasem odezwać co tam u niej. Czy nie ma sensu? 18 Odpowiedź przez Darku 2021-12-20 16:56:52 Darku Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-05-17 Posty: 88 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaPotrzebujesz tego? Sam sobie odpowiedz na pytanie czy dasz radę i czy chcesz utrzymać z nią relację koleżeńską ale zapewniam Cię, że będzie to trudne. Ona będzie chciała zrobić z Ciebie psiapsiółę 19 Odpowiedź przez Lady Loka 2021-12-20 16:57:04 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,019 Wiek: w sam raz. Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Zakończę to bez żadnych brudów, po koleżeńsku. Zastanawiam się tylko czy na koniec powiedzieć coś w stylu, że może się czasem odezwać co tam u niej. Czy nie ma sensu?A po co miałaby się odzywać? Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 20 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 17:01:39 Ostatnio edytowany przez misiek10 (2021-12-20 17:02:13) misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaJednak gdzieś tam wewnątrz czuję, że ona może po czasie się ogarnie i jednak zawalczy o mnie?Sam nie że to na ten moment koniec, ale może w przyszłości? 21 Odpowiedź przez bullet 2021-12-20 17:01:48 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-20 17:07:29) bullet Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-29 Posty: 1,747 Wiek: ciągle ulega zmianie Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:... że może się czasem odezwać co tam u niej. Czy nie ma sensu?nie ma żadnego sensu. Nie mam pewności czy zrozumiałeś, czy dość wyraźnie napisałem, że masz odpuścić, uciąć temat. TOTALNIE, nie bądź Im mocniej to zrobisz tym zdrowiej dla Ciebie. 22 Odpowiedź przez Darku 2021-12-20 17:16:34 Ostatnio edytowany przez Darku (2021-12-20 17:19:20) Darku Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-05-17 Posty: 88 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Jednak gdzieś tam wewnątrz czuję, że ona może po czasie się ogarnie i jednak zawalczy o mnie?Sam nie że to na ten moment koniec, ale może w przyszłości?I jak to sobie wyobrażasz? Przerobi kolejnych facetów, z którymi jej nie wyjdzie i nagle przypomni sobie o Tobie - o kimś kto biegał za nią i był gotowy zrobić dla niej z braku laku dobry i on. Nie chcesz tego urwać bo żyjesz że ona się odezwie to jest pewne. Pozostaje tylko pytanie kiedy i w jakim celu. 23 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 17:19:09 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaBardziej to widzę w ten sposób, że ona sobie w najbliższych tygodnia uświadomi, że jednak czegoś jej w życiu brakuje, a raczej czas pokaże, dziś to po prostu zakończę i podziękuję za wspólnie spędzony czas. 24 Odpowiedź przez paslawek 2021-12-20 17:47:19 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-20 18:06:50) paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,290 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Bardziej to widzę w ten sposób, że ona sobie w najbliższych tygodnia uświadomi, że jednak czegoś jej w życiu brakuje, a raczej kogoś..Czyli co bo nie kumam,chcesz zerwać żeby dać jakąś nauczkę i wywołać refleksję,pragnienie powrotu do Ciebie ? Stąd też te próby wzbudzania zazdrości u niej, umieszczaniem zdjęć z imprez na FB wcześniej ,kiepsko się bawisz ,we wzajemne wzbudzanie złudzeń po prostu ,wojna na wyobrażenia to jest,zazdrością ,projekcjami .Możesz się przeliczyć i to ostro jeżeli ,stosujesz taką zagrywkę i manipulację. "Cichociemny na paralotni" 25 Odpowiedź przez misiek10 2021-12-20 18:04:28 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaNic innego już i tak nie zrobię 26 Odpowiedź przez EwkMarchewka0102 2022-01-25 01:46:06 EwkMarchewka0102 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-01-25 Posty: 56 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:Cześć, jak zawsze nie radzę sobie sam i muszę, gdzieś się wyżalić, poszukać kogoś kto doda otuchy? Pomoże mi zrozumieć kobiete?W skrócie, byłem w związku 3 miesiące, od samego początku mieliśmy narzucone mega tempo- strasznie nas ciągło do siebie i pierwszy raz w życiu czułem takie wspólne flow i, że ktoś też jest mną zachwycony i ma te cudowne maślane oczka, związek po 3 tygodniach, seks... nie wiem co zrobiłem źle, gdzie popełniłem błąd, czy ją przestraszyłem moim zaangażowaniem, znudziłem jej się?Od samego początku nadawaliśmy na tych samych falach, poznaliśmy swoje rodziny, najbliższych znajomych, wszystko szło szybko(za szybko?). Jakoś od dwóch tygodni czułem, że coś ją zaczęło gryźć- mówiła mi, że ostatnio nie umie się z nikim dogadać- z mamą, z siostrą. Jak pytałem co się dzieje to nic nie mówiła, po prostu ciężko jej się otworzyć i woli wszystko tłumić w sobie i tak już ma od zawsze. Czułem, że ode mnie też się oddala bo przestało jej zależeć na spotkaniach, jak się widzieliśmy to z mojej inicjatywy, mówiłem jej, że fajnie jakby jej też zależało na spotkaniu ze mną bo czuję, że jest obojętna, powiedziała, ze postara się to zmienić... no i w następnym tygodniu zapraszała, a wczoraj(w sumie już po północy to przedwczoraj) zerwała- spotkaliśmy się na neutralnym gruncie, pogadaliśmy z godzinę w aucie i powiedziała mi np:'Potrzebuję trochę przerwy i czasu, żeby sobie wszystko poukładać''Pogubiłam się w ostatnim czasie i nic nie sprawia mi frajdy''Łatwiej Ci będzie beze mnie, znajdziesz kogoś normalnego i dojrzałego emocjonalnie z kim ułożysz sobie życie''Zależy mi, ale tak dla Ciebie będzie lepiej i taka decyzja będzie najrozsądniejsza'Jak spytałem czy to definitywny koniec to powiedziała, że nie może na to pytanie odpowiedzieć.+ płacz i przytulanie takie najważniejsze, wiem, że to dopiero 3 miesiące, ale z żadną kobietą nie czułem tego co z nią, w życiu tego nie miałem, a mam już w końcu 29 lat i 3 partnerki za sobą. Jak zawsze staram się zrozumieć(tylko czy tu cokolwiek ma sens?) drugą stronę i czy coś z tego jeszcze może być? Ona jest strasznie emocjonalną kobietą, wieloma rzeczami się przejmowała, gdzie typowy Janusz miałby to jej, że dla mnie to definitywny koniec bo jak może na komuś zależeć i jednocześnie robić sobie przerwę od tej osoby?Mówiła mi, że jakoś ponad rok wcześniej miała kogoś tam przez dwa miesiące, ale to nawet nie był związek i ją mocno zranił i trochę sie boi, że ja zrobię to samo. Poszło to w drugą stronę i to ja zostałem zraniony... jeszcze mi znajomi mówili, że mam sobie to wziąć na spokojnie i się mocno nie angażować, wyszło jak zawsze, że nie posłuchałem i się zaangażowałem, teraz sobie popłakuje bo tak jakikolwiek sens pisanie do Niej? Czy odciąć się całkowicie? Kobiety, powiedzcie co jest w waszych głowach bo ja was nigdy nie ogarnę. Czy rzeczywiście musi sobie poukładać coś w głowie, w co jestem w stanie uwierzyć bo nawet jej mama pod nosem mówiła, że nie da się z nią wytrzymać ostatnio czy może jej się po prostu znudziłem? Chociaż temu zaprzeczała, ale pewnie się dowiedziałem tyle prawdy co to ma jakieś znaczenie ja 29, ona 22. Może jednak mój wiek jej zaczął przeszkadzać? Nie Jeszcze dodam, że jak zaczynaliśmy randkować to, że nikt nigdy nie był dla niej tak miły, że takich kwiatów też nie dostawała od tak, ostatnio dostała prezent na mikołaja to mówiła, że nie zasługuje. Znowu mam zjazd psychiczny, a myślałem, że mam spokój od tego... żeby olać. Ona próbuje tutaj bardziej przekonać siebie, że podjęła słuszną decyzję - dlatego Cię śledzi i interesuje się dalej co u Ciebie bo tak jak wyżej napisane - odpala się w niej pies ogrodnika. Zajmij się sobą 27 Odpowiedź przez Orientalna 2022-01-27 10:53:49 Orientalna Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-08-21 Posty: 81 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała 'Potrzebuję trochę przerwy i czasu, żeby sobie wszystko poukładać''Pogubiłam się w ostatnim czasie i nic nie sprawia mi frajdy''Łatwiej Ci będzie beze mnie, znajdziesz kogoś normalnego i dojrzałego emocjonalnie z kim ułożysz sobie życie''Zależy mi, ale tak dla Ciebie będzie lepiej i taka decyzja będzie najrozsądniejsza'Czy serio nikt na tym forum nie wpadł na to, że ta laska może mieć depresję? W ostatnim czasie nic nie sprawia mi frajdy > Czuję anhedonię, niechęć do czegokolwiek. Nie chcę w to angażować innych. Myślałam że w związku odżyję, chwilowo tak było, potem miałam depresyjny zjazd. Kocham cię, ale nie chcę cię w to wciągać. Za to oskarażanie o zdrady czy hulanki. To zdanie "ostatnio nic nie sprawia mi frajdy" To zdanie osoby typowo będącej w depresji. 28 Odpowiedź przez misiek10 2022-01-27 21:36:29 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała O, ktoś napisał:)Wiesz, że ona mi mówiła o depresji i, że nic jej nie sprawia frajdy? Mówiłem jej, że chce jej pomóc i ma mnie nie odrzucać, ale mimo moich błagań to postanowiła zerwać. Powiedziałem jej, że ma iść do psychologa, ona powiedziała, że od dłuższego czasu o tym myśli, ale w domu jedynie jej mówią, że ma się wziąć za robotę. Próbowałem jej pomóc, ale nic nie mogłem to od czasu rozstania myślę o niej codziennie, nie było jeszcze innego dnia i mega za nią tęsknie Zastanawiam się czy nie napisać, ale nawet nie wiem co. 29 Odpowiedź przez BellaStella 2022-01-27 22:25:10 BellaStella Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-01-13 Posty: 46 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:O, ktoś napisał:)Wiesz, że ona mi mówiła o depresji i, że nic jej nie sprawia frajdy? Mówiłem jej, że chce jej pomóc i ma mnie nie odrzucać, ale mimo moich błagań to postanowiła zerwać. Powiedziałem jej, że ma iść do psychologa, ona powiedziała, że od dłuższego czasu o tym myśli, ale w domu jedynie jej mówią, że ma się wziąć za robotę. Próbowałem jej pomóc, ale nic nie mogłem to od czasu rozstania myślę o niej codziennie, nie było jeszcze innego dnia i mega za nią tęsknie Zastanawiam się czy nie napisać, ale nawet nie wiem to tak w domu nie ma wsparcia. Ludzie, którzy chorują na depresję nie widzą nic pozytywnego ani niczego co mogłoby ich spotkać dobrego i może faktycznie nie chciała być dla Ciebie ciężarem? Dojrzałe że chciałeś przez to z nią przejść to ciężka choroba i jej przebieg w bardzo dużej mierze zależy od chorego i jego motywacji. Dobry psycholog z powołania mógłby pomóc i przełamać lody, żeby zaczęła mówić... Sluchaj może znajdz jakiegoś i zaproponuj że z nią pójdziesz. Czuć, że ktoś Cię wspiera i jest z Tobą w trudnych chwilach, bezcenne. 30 Odpowiedź przez misiek10 2022-01-27 22:56:32 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaTylko po miesiącu tak bezpośrednio napisać? Może napisać 'Cześć, jak tam u Ciebie? Byłaś u tego psychologa o którym rozmawialiśmy? Może masz ochotę porozmawiać wieczorem?' 31 Odpowiedź przez ulle 2022-01-27 23:38:49 ulle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-11-21 Posty: 2,631 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaZanim napiszesz cos do niej po miesiącu milczenie zrób sobie przysługę i zainteresuj się zaburzeniem pt borderline- tak mi się nasunęło to w głowie czytając o jej zachowaniach. W skrócie powiem tylko tak- borderzy/borderki pod wszystkiego na świecie boją się odrzucenia. Że strachu przez odrzuceniem będę więc prowokowały takie sytuacji, by partner ja to tylko utwierdzi w przekonaniu, że znowu były porzucone. Poczytaj więc o borderkach i jeśli wyjdzie ci, że z taką miałeś do czynienia, to uciekaj od niej gdzie pieprz rośnie i nigdy do niej nie że chcesz zmarnować sobie kupę nerwow i zdrowia. 32 Odpowiedź przez misiek10 2022-01-27 23:45:10 Ostatnio edytowany przez misiek10 (2022-01-27 23:48:11) misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaCzytałem już w grudniu o borderline i są jakieś powiązania, ale większość nie Ona mi też mówiła, że czytała o depresji i borderline jej nie pasuje. 33 Odpowiedź przez ulle 2022-01-27 23:51:32 Ostatnio edytowany przez ulle (2022-01-28 00:02:46) ulle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-11-21 Posty: 2,631 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaNa YT jest wykład jednego z najlepszych psychologów europejskich, zarazem terapeuty i pisarza na temat borderline. To Jarosław też Tatiana Mitkowa, piękna Rosjanka, też o tym mówi. 34 Odpowiedź przez misiek10 2022-01-28 00:05:25 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaNo nic, napisałem, nie wiem czemu, ale żyję nadzieją jakąś śmieszną, że jednak wrócimy do siebie i wszystko będzie zajebiście. Ciekawe co mi odpiszę i czy w ogóle 35 Odpowiedź przez Orientalna 2022-01-28 09:02:55 Orientalna Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-08-21 Posty: 81 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała ulle napisał/a:Na YT jest wykład jednego z najlepszych psychologów europejskich, zarazem terapeuty i pisarza na temat borderline. To Jarosław też Tatiana Mitkowa, piękna Rosjanka, też o tym ma sensu szukać borderline tam gdzie tego nie ma. To jest zwykła depresja, przy silnych pozytywnych emocjach można poczuć chwilowe szczęście (rozpoczęcie udanego związku) ale potem hormony wracają do stanu sprzed i dziewczyna zauważyła, że nie będzie jej lepiej w związku a obiąży tym kogoś innego.+ Jeśli była w związku kiedyś tam i jeśli miała depresje to poprzedni chłop mógł jej obiecywać że sobie z jej problemem poradzą, a potem się wypalił. Jeśli mieszka z rodzicami tzw. (katami - skoro uważają że depresja to tylko rozleniwienie się, i nie wiesz co tam się dzieje w jej domu) to najlepszy psycholog nie pomoże. On jest po to aby zwalczyć urazy z przeszłości a nie po to by leczyć coś co jest na codzień. 36 Odpowiedź przez misiek10 2022-01-28 18:30:57 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała Odpisała 'proszę przestań, umiem sama o siebie zadbać, poza tym to może były chwilowe wachania nastroju i nie miało to nic wspólnego z depresja. Odpuść już proszę'.Odpisałem 'Okej, chciałem się tylko dowiedzieć co u Ciebie. Nie będę ukrywał, że od rozstania myślę o Tobie codziennie, ale to mój problem i muszę sam z nim sobie poradzić. Myślałem, że przemyślisz przez miesiąc wszystko i jednak się spotkamy, ale widzę, że nie masz najmniejszej ochoty, nie będę już pisał i będę musiał o Tobie zapomnieć. Na koniec napisze tylko tyle, że serio dziękuję za wspólne chwilę, z nikim w życiu się tak świetnie nie czułem i z nikim tego nie poczuje. Cześć i powodzenia w życiu.'Chyba takiej wiadomości od niej potrzebowałem, już przynajmniej nie mam złudzeń, że cokolwiek z tego będzie. No nic, 30 lat prawie, sam I na dodatek w głowie będę miał moją ex do niewiadomo kiedy. Znowu weekend, znowu wyjdę na miasto ze znajomymi, żeby się napić. Najgorsze jest to, że wszystkie dziewczyny porównuje do tym wszystkim co mnie z nią łączyło myślałem, że to serio ta jedyna. 37 Odpowiedź przez misiek10 2022-02-07 01:08:40 misiek10 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-01 Posty: 26 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała A w sumie zaktualizuje bo czemu by nie. Ma już nowego, słit focie na instagramie, buziaczki itp. Tylko na co to jej głupie gadanie było do mnie? Serio, znowu zrobiłem z siebie totalnego błazna bo mi zależało... kolejny raz Baby są wszystkie takie same, nie wierzę w żadną miłość. Strasznie szybko sobie znalazła nowy obiekt westchnień, smutne, ale prawdziwe. Od parunastu dni patrze na kobiety jako tylko takie do ruchania, totalnie nie umiem inaczej. Jestem tak wypruty z uczuć, że masakra. Nie zaufam już żadnej w pełni, nie będę potrafił, zawsze z tyłu głowy będę miał, że jednak może się jej z dnia na dzień przestawić i może sobie odejść od wiem czy to ja źle dobieram partnerki? Czy kobiety wszystkie takie są? Szczerze wierzyłem, że po poprzedniej przygodzie, gdzie zostałem zdradzony to taka trafia się raz na tysiąc, a tu otworzyłem się totalnie na następną laskę, byłem szczery, a ona pod koniec już była uczuciami z innym. Odechciewa się wszystkiego :-) 38 Odpowiedź przez acine 2022-02-07 01:18:04 Ostatnio edytowany przez acine (2022-02-07 02:03:26) acine Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-09-09 Posty: 140 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaoj Misiek Misiek, przeciez ona odeszla od ciebie dopiero jak sobie zlapala nowa galez ( czyli tego nowego ) a tobie taka tylko opowiesc sprzedala. No i zapamietaj sobie zdanie starszego od ciebie. Nie, to nie ze wszystkie kobiety sa takie. Sa kobiety i mezczyzni ktorzy sa tacy jak twoja i normalni. 39 Odpowiedź przez wieka 2022-02-07 11:12:31 wieka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-10-12 Posty: 2,518 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaNic nie jest nam dane na zawsze, obowiązuje też zasada ograniczonego zaufania, a do jednego worka nie można wkladać nikogo, niezależnie od angażuj się tak szybko, nim lepiej dziewczyny nie poznasz, nie słowa się liczą, a czyny. 40 Odpowiedź przez bullet 2022-02-07 15:46:07 Ostatnio edytowany przez bullet (2022-02-07 15:47:08) bullet Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-29 Posty: 1,747 Wiek: ciągle ulega zmianie Odp: Dziewczyna ze mną zerwała misiek10 napisał/a:.... Ma już nowego, słit focie na instagramie, buziaczki itp. ...Masz odpowiedź nt. powodu zerwaniamisiek10 napisał/a:Strasznie szybko sobie znalazła nowy obiekt westchnień, smutne, ale prawdziwe. ...Jesteś w totalnym jest prawdziwym zdanie "szybko znalazła",kolejność była odwrotna, najpierw znalazła, dopiero gdy się jego upewniła zerwała z tego dostrzegłeś wcześniej:Czułem, że ode mnie też się oddala bo przestało jej zależeć na spotkaniach, jak się widzieliśmy to z mojej inicjatywy, mówiłem jej, że fajnie jakby jej też zależało na spotkaniu ze mną bo czuję, że jest obojętna, powiedziała, ze postara się to zmienić 41 Odpowiedź przez Legat 2022-02-07 17:41:36 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-02-07 18:10:54) Legat Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-12-19 Posty: 1,013 Odp: Dziewczyna ze mną zerwała Dziewczyna jest na karuzeli, za chwilę zmieni na następnego. Wszystko musi być szybko i pełne emocji, aby przykryć swoje deficyty. Miałeś Miśku masę szczęścia, że ta burza się przetoczyła, dla ciebie bez większych strat, poza rozczarowaniem i żalemmisiek10 napisał/a:Nie wiem czy to ja źle dobieram partnerki?Zdaje się, że tak. Te 2 wziąłeś sobie na karuzeli. Jest szybko, oszałamiająco ale też krótko. I'm a man. 42 Odpowiedź przez Nelly95 2022-02-11 14:39:27 Nelly95 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-02-11 Posty: 3 Odp: Dziewczyna ze mną zerwałaCzytałam cały wątek i miałam nadzieję, że historia będzie miała inny finał. Niestety.. Wiem, że czujesz teraz rozczarowanie. Rozumiem Twój ból i żal do niej, żal do całego świata. Ale nie pozwól, aby jedna kobieta miała wpływ na całe Twoje życie. Uważam, że powinieneś zrobić sobie przerwę. Słyszałeś o żałobie po rozstaniu? To taki czas, w którym zostajesz sam na sam z przemyśleniami i składasz na nowo swoje życie, aby znów być w pełni gotowym na nową relację. Dopóki o niej nie zapomnisz, dopóki będą towarzyszyły Ci negatywne emocje z nią związane, tak nigdy nie stworzysz zdrowej relacji z żadną inną kobietą. Zrezygnuj z przygodnych znajomości i zajmij się czymś, co sprawi Ci radość i odwróci Twoje myślenie od kobiet. Zaakceptuj obecną sytuację, '' wylecz się '' z tego uczucia. To pierwsze i jedyne co powinieneś w tym momencie zrobić. A na miłość przyjdzie jeszcze czas. Nie szukaj na siłę i nie baw się innymi kobietami, bo nieświadomie możesz zrobić komuś krzywdę i ktoś będzie cierpiał tak, jak Ty cierpisz Dla każdego kiedyś znów zaświeci słońce. Dla Ciebie również. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dziewczyna nie wie co czuje i czego chce? Siema! Moja dziewczyna zerwała ze mną ,ponieważ mówiła ,że potrzebujemy czasu na ten związek. Po jakimś czasie powiedziała ,że nadal mnie kocha. Zapytałem się jej ,czy już nie potrzebuje czasu. Ona odpowiedziała ,że nie wie. Ja teraz nie wiem co mam robić. Nie chcę ciągle być w nie
napisał/a: mateuszzz7 2015-01-11 19:43 Witam, dziewczyna zerwała ze mną niedawno mówi że mnie kocha, ale jej jest zbyt ciężko bo ostatnio nam się nie układało i miała już tego dość, też mówiła że nie chce utrzymywać ze mną kontaktu ale jednak jeszcze tego samego dnia rozmawialiśmy i zdarzają się momenty gdy piszemy już trochę czulej, ale gdy poruszę temat o związku to zaraz mówi teksty typu : "dalej będziemy się w tym pogłębiać a nie o to chodzi". Nie wiem co jest, mówi mi że nie chce już być ze mną ale jak rozmawiamy normalnie przez jakieś 2-3 dni bez poruszania tematu o związku to raczej zbliżamy się znowu do siebie, nie jest pewna czego chce ? Ja ją kocham oczywiście, staram się trochę być dla niej mniej dostępny ale jak nie wytrzymuje to muszę powiedzieć jej ile dla mnie znaczy...Też nie chce od razu szukać kogoś innego, z resztą ona mówi że gdybym teraz znalazł kogoś innego to pewnie bardzo by to ją zabolało, a tego nie chce. Mamy po 18 lat, też ona ciężko to przechodzi płacze często, ja nie wiem o co chodzi, też chce z nią trzymać kontakt bo zależy mi na niej i też na pewno z nikim się nie spotyka...najgorsze też jest to że 1,5 roku z nią byłem i wiele razem przeszliśmy ale nagle tak się zje....,proszę poradźcie mi coś bo ja nie wiem naprawdę o co w tym wszystkim chodzi, nigdy w takim związku nie byłem, zawsze jak był koniec to kontakt był zerwany i tyle, a ona nie chce mnie wyrzucać ze swojego życia i też nie chce aby cierpiała. Pozdrawiam napisał/a: Valkiria_ 2015-01-11 19:58 mateuszzz7, ile macie lat...? Nic się nie psuje nagle... Związek to nie toster. napisał/a: Rooda666 2015-01-11 20:03 Val, mateuszzz7 napisal(a):Mamy po 18 lat, napisał/a: mateuszzz7 2015-01-11 20:03 Przyszedłem tutaj o poradę co zrobić, a nie po to żeby ktoś mi wypisywał że "związek to nie toster". napisał/a: Valkiria_ 2015-01-11 20:11 mateuszzz7, najwidoczniej przegapiłeś i to grubo moment od którego coś zaczęło iść nie tak. Kobieta NIGDY nie podejmuje decyzji o rozstaniu ze związku trwającego półtorej roku pod wpływem chwili, nagłej emocji czy dlatego ze "ostatnio się popsuło". Najlepiej by było gdybyś albo usiadł sam ze sobą i to wszystko rozkminil, albo z nią porozmawiał i zapytał wprost co się stało że podjęła taką decyzję... Zawsze można iść w pakiet standardowy ja olać, jak kocha to wróci (bo szczerze mówiąc w pewnych przypadkach ta metoda działa na kobiety które zdecydowały o rozstaniu a dalej coś czują) ale tu istnieje ryzyko że faktycznie możesz ją stracić i w okresie w którym będziesz ją olewac pocieszy ją kto inny. Choc tak naprawdę wielkiego pola do manewru nie masz. [ Dodano: 2015-01-11, 20:12 ] Rooda666, faktycznie umknęło mi napisał/a: mateuszzz7 2015-01-11 20:22 Myślę że to przez częste kłótnie się rozstaliśmy, a i tak między nami za dobrze się nie układało jakoś od miesiąca, postanowiła zerwać ze mną, tylko po prostu widać że ją to boli, nie chce mnie wyrzucać ze swojego życia a nasz kontakt jest bardzo dobry i nie wiem czemu tak jest jak ona na początku powiedziała mi prosto w oczy że to koniec i że nie będziemy się kontaktować... a jednak dalej rozmawiamy i to całkiem dobry kontakt jest między nami tylko jak porusze temat o związku to już tak nie jest, może na razie nie rozmawiać o związku ? Nie wiem..nie jestem kobietą więc nie myślę jak kobieta. napisał/a: enhunter 2015-01-11 20:47 Przeszedłem przez podobny przypadek 2 lata temu. Laska czuje wyrzuty sumienia, że w sumie nic złego jej nie zrobiłeś, ale "coś nie wyszło". W moim przypadku skończyło się to na zdradzie i nowej znajomości, ale żeby nie było wszystko tak czarno-białe puściła bajkę, że coś jest nie tak między nami, że to i tamto i że lepiej jak się rozstaniemy. Oczywiście na pytanie, czy pojawił się ktoś inny odpowiedziała przecząco. Minęły dwa tygodnie i była w nowym związku w którym z tego co mi wiadomo - trwa do dziś dnia. Kontakt chciała zachować, ale ja się na to nie zgodziłem. I dobrze zrobiłem. Czy w tym przypadku jest analogia? Nie wiem. To tylko hipoteza, ale brzmi bardzo podobnie. Mimo wszystko radziłbym Ci się odciąć kompletnie, bo próbując cokolwiek zdziałać na swoją korzyść istnieje szansa, że tylko stracisz czas, a tak im szybciej zaczniesz żyć "sobą" tym szybciej ułożysz swoje życie na nowo. napisał/a: mateuszzz7 2015-01-11 20:51 Zdrada to nie w jej stylu...ale wszystkiego można się spodziewać. napisał/a: enhunter 2015-01-11 20:59 mateuszzz7 napisal(a):Zdrada to nie w jej stylu... Ja byłem gotowy sobie rękę odciąć, że do zdrady by NIGDY się nie posunęła. I wiesz co? - I bym teraz ku**a nie miał ręki. napisał/a: mateuszzz7 2015-01-11 21:03 No nie wiem..różnie to może z tym wszystkim być, ale bardziej bym obstawiał to że nie układało się nam i kłotnie doszły to postanowiła zerwać, to ogólnie trochę skomplikowana tak wszystko się okaże. napisał/a: enhunter 2015-01-11 21:07 Valkiria_ napisal(a):Nic się nie psuje nagle... Weź do siebie słowa starszej koleżanki. Nic się nie dzieje bez powodu. Kłótnie ma każdy z nas w swoich związkach. Jeżeli nie ma alternatywy, to rzadko kiedy prowadzą one do rozstania, bo są czymś naturalnym w związku. Nastawiają one bardziej na znalezienie kogoś nowego, z kim takich spięć by nie było, ale na prawdę rzadko zdarza się, że rozstanie pojawia się przed "kimś nowym". Aczkolwiek w ekstremalnych przypadkach się zdarza. napisał/a: mateuszzz7 2015-01-11 21:16 Dobra jeszcze spróbuje z nią pogadać, jeśli nic nie pomoże to zerwe z nią ten kontakt.
Można się rozwieść z mężem czy żoną, ale lojalni przyjaciele pozostaną przy nas bez względu na wszystko. Tak właśnie myśleliśmy, oglądając choćby Seks w wielkim mieście. Ale w rzeczywistości nie zawsze tak jest. Czasami przyjaźń, która przetrwała dziesięciolecia, może zostać zniszczona z powodu absurdalnego drobiazgu.
Hej wszystkim, stały lurker, ale jak dotąd nie postowałem. Nie wiem, czy to dobre miejsce na moje wypociny, ale może bardziej zróżnicowany sub mi trochę bardziej rozjaśni w gł roku związku, moja dziewczyna zerwała ze mną w sylwestra po tym, jak się trochę posprzeczaliśmy. Jak się okazało, już wcześniej o tym myślała i teraz po prostu z niej to wyszło. Nie powiem, poczułem się jakby ktoś mnie uderzył siekierą w brzuch w tamtym momencie i byłem w szoku. W sumie się rozpłakałem i spytałem kilka razy, czy mówi na serio. Okazało się, że tak, ale zostałem jeszcze z nią, dopóki się nie uspokoiłem i w tym czasie ona zdążyła zmienić zdanie i powiedziała, że może jednak nie powinna była tego mówić, co dla mnie w tamtym momencie było po prostu... nie wiem, samej dyskusji wyniknęło, że ona się czuje niekochana albo, że ja nie okazuję za dużo emocji (przyznam, że mam z tym kłopoty, chodzę na terapię i staram się stopniowo rozwiązywać moje problemy, ale z niektórymi nie jest łatwo) oraz, że nie wie, czy ten związek ma sens. Z kolei po tym, jak zmieniła zdanie, że jednak nie chce zrywać, to powiedziała, że wiedziała, że tak będzie i że nawet o nią nie walczę (i to dla mnie jest niezrozumiałe, nie wiem jak mam walczyć o kogoś, kto właśnie mi wylistował powody, czemu nie chce ze mną być.)Gdy już się "fizycznie" rozstawaliśmy to było trochę niejasne, czy chce ze mną być czy jednak nie, miałem niezły mętlik w gł noc sylwestrową do mnie zadzwoniła i powiedziała, że życzy mi szczęścia z nią lub bez niej, ale że chciałaby zostać w kontakcie i nadal coś do mnie że nie mam pojęcia, co powinienem robić - z jednej strony nie układało się nam ostatnio, ale nie sądziłem, że aż tak, żeby zrywać. Moja dziewczyna ma problemy z depresją, a dodatkowo teraz nie pracuje pełnoetatowo, przez co boi się o przyszłość (na szczęście ma sporo odłożone w razie co). Trochę boję się znów wchodzić w ten związek - od roku próbuję jej pomóc, ale ona sama mówi, że chwilowo nie ma energii, żeby coś zmieniać w swoim życiu i przez ostatnie tygodnie zaczęło to zbierać żniwo na mnie, bo ciężko mi było patrzeć, jak ktoś się stacza w jeszcze dalsze odmęty swojego smutku, przez co sam stałem się bardziej nerwowy i trochę miałem dość się, że ona sobie beze mnie nie poradzi - to jest wspaniała dziewczyna i chcę dla niej jak najlepiej, ale wiem, że sam nie potrafię jej pomóc, a jej zarówno psychiatra jak i psychoterapeuta nie do końca pomagają. Na terapii była tylko kilka razy, ale na razie jej psycholog stwierdziła, że zapewne przechodzi tzw. quarter-life crisis. Boję się też, że wpadnie jeszcze mocniej w dół i że już z tego nie wyjdzie - to jest bardzo wrażliwa osoba i na pewno cała ta sytuacja tylko pogorszy jej stan psychiczny, a ostatnio tego gówna się tylko nawarstwia (ona pracuje w gastro i mimo, że wiąże koniec z końcem, to nie jest najlepiej).Ech, zupełnie nie wiem, co robić. Z jednej strony martwię się o nią, z drugiej nie jestem pewien, czy bycie teraz z nią w związku będzie dobre dla mojego własnego zdrowia psychicznego, bo ostatnio mi się tylko pogorszyło.
W koncu bycie w związku przez kilka lat powinno wiązać sie z wieloma uczuciami, a smutek po rozstaniu wydaje sie być naturalna reakcją. Musi Pan dać sobie czas na przystosowanie sie do nowej sytuacji: pogodzenie sie, ze nie ma obok Pana bliskiej osoby. Nie tylko jest to strata pod względem fizycznym, ale także i emocjonalnym.
Ostatnio pisała dziewczyna, która wypisz, wymaluj tak samo postąpiła. Zerwała z chłopakiem, którego niby kocha, nawet tu nie dała się namówić, dlaczego. Tak więc nie oczekuj, że będziemy gdybać, co za widzimisię ma Twoja była dziewczyna, była póki co, bo to mija się z celem. Umów się w neutralnym miejscu, na to zawsze znajdziesz sposób, nie ustępuj dopóki nie wyjaśni.
W kazdej rodzine są spory, ale żeby zerwać kontakt to trzeba chyba zasłużyć czyms na prawdę popoważnym, a. Re: 36-letnia córka zerwała ze mną kontakt. Do Estera: przyjrzeć to by się należało jakby córka była maltretowana, bita, jak by było pijaństwo I przemoc. Ja nie zasluzylam sobie na takie potraktowanie.
@kartofel322: Nic na to nie poradzisz. Czas leczy rany - wiem, że to oklepane powiedzenie, ale najbardziej prawdziwe w takiej sytuacji. Nie przejmuj się głupimi docinkami ludzi tutaj. Ci, którzy piszą, żeby tak po prostu przejść nad tym do porządku dziennego i mówiąc wykopową gwarą "olać tzipę" to większości ludzie, którzy z nikim nigdy nie byli w żadnej relacji. Ja wiem jak to jest stracić totalnie kontakt z osobą, do której coś się czuło i Cię rozumiem.
. 47 555 498 230 442 293 648 750
dziewczyna zerwała ze mną bez powodu